Rozpoczęcie sezonu w styczniu :D

Witajcie w Nowym Roku.

Niedoceniony efekt cieplarniany spowodował, po nomen omen dość mroźnym i śnieżnym grudniu 2022 roku, napływ ciepłego powietrza z Afryki w noworoczny weekend, co z kolei zaskutkowało iście wiosennymi temperaturami, nawet na zimnych Kaszubach. 1 i 2 stycznia termometry wskazywały niemal 15*C, a więc w noworoczny poniedziałek, mimo że ciemno i deszczowo pojechałem do pracy na Vańku. O ile poranny przejazd 7km w deszczu i o ciemku nie był nazbyt przyjemny, choć ekscytujący, to już powrót o godz. 15 był nadzwyczaj miły. Zatrzymałem się w połowie drogi między Parchowem a Sulęczynem w Parchowskim Młynie, gdzie u ujścia rzeki Wąsietnicy do jeziora Mausz droga wije się mostkiem przecinając wąwóz. Jest to bardzo fajne miejsce dla jadącego motocyklem, gorzej dla kierowców samochodów ponieważ w tym miejscu dość często mają miejsce wypadki.

suzuki vanvan kaszuby parchowski młyn

suzuki vanvan kaszuby parchowski młyn

suzuki vanvan kaszuby parchowski młyn

suzuki vanvan kaszuby parchowski młyn

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.