Trzeciego dnia mojej podróży musiałem wstać wcześnie rano ponieważ był to zwykły dzień roboczy (czwartek 1. września) i Michał oraz jego żona szli do pracy. Po pożegnaniu się z nimi ruszyłem do Wrocławia. Miałem dużo czasu z racji tego, że rozpocząłem motocyklowanie z samego rana, więc postanowiłem we Wrocławiu poszukać sklepu z częściami motocyklowymi i […]

Czytaj dalej

Drugiego dnia ruszyłem w trasę dość późno, bo rano zrobiłem mamie zakupy i musiałem jeszcze zmienić sobie położenie dźwigni hamulca nożnego w motocyklu, ponieważ była ustawiona zbyt wysoko i nie obsługiwało mi się jej wystarczająco wygodnie.

Czytaj dalej

Van Van to motocykl 125,  który jest namiastką turystyka ale za to jaką.  Mimo,  że mały to sprawia wrażenie porządnej maszyny, głównie za sprawą balonowy opon,  przez co cały motocykl jest bardzo szeroki i stabilny, no i całkiem przyzwoicie radzi sobie w lekkim terenie. Postanowiłem sprawdzić jak się sprawuje w kilkudniowej trasie. Ruszyłem z Bytowa […]

Czytaj dalej