Witajcie w Nowym Roku. Niedoceniony efekt cieplarniany spowodował, po nomen omen dość mroźnym i śnieżnym grudniu 2022 roku, napływ ciepłego powietrza z Afryki w noworoczny weekend, co z kolei zaskutkowało iście wiosennymi temperaturami, nawet na zimnych Kaszubach. 1 i 2 stycznia termometry wskazywały niemal 15*C, a więc w noworoczny poniedziałek, mimo że ciemno i deszczowo […]

Czytaj dalej

Cześć. Początek sezonu… Hmmmmm… W sumie było jeżdżenie już wcześniej. Chyba na początku marca. Potem w kwietniu już dość regularnie, w zależności od pogody, zacząłem jeździć do pracy motocyklem. Motocykl to fantastyczne urządzenie. Ach, jak dobrze wrócić na siodło po zimie 😉 . No, ale oto pierwsza jazda krajoznawcza w tym roku. W dobie pandemii/epidemii. […]

Czytaj dalej

We wrześniu 2017 roku miałem okazję i przyjemność wziąć udział w Rajdzie Latarników. Trochę szkoda, że nie opisałem swoich wspomnień z tej imprezy wcześniej, ale jakoś tak nie mogłem się zebrać bezpośrednio po rajdzie, a potem  sezon się skończył i pojawiły się inne, ważniejsze sprawy na głowie. Chciałbym jednak podzielić się z wami wrażeniami z […]

Czytaj dalej

W drugim dniu naszego wspólnego urlopu (9 sierpnia) ruszyliśmy na Ostrzyce i drogę kaszubską (piszę z małej litery bo nie jestem pewien czy to jest oficjalna nazwa), która wiedzie od DK20 w okolicy Szymbarku w kierunku Ostrzyc, Chmielna i kończy się w Garczu. Jest to chyba najpiękniejszy rejon Kaszub, oferujący w pigułce wszystko to, co […]

Czytaj dalej

Niestety ostatnimi czasy z racji zajętości i słabej pogody jeżdżenia jest mało. W zeszłym tygodniu byłem na motocyklu w Słupsku załatwić swoje sprawy – jechałem w mżawce. Da się jechać bo to nie deszcz, więc skóra nie namaka mocno. Wiatr zdąży kurtkę osuszyć zanim woda wsiąknie. Poza tym ślisko i szybka w kasku cały czas […]

Czytaj dalej

Drugiego dnia ruszyłem w trasę dość późno, bo rano zrobiłem mamie zakupy i musiałem jeszcze zmienić sobie położenie dźwigni hamulca nożnego w motocyklu, ponieważ była ustawiona zbyt wysoko i nie obsługiwało mi się jej wystarczająco wygodnie.

Czytaj dalej

Van Van to motocykl 125,  który jest namiastką turystyka ale za to jaką.  Mimo,  że mały to sprawia wrażenie porządnej maszyny, głównie za sprawą balonowy opon,  przez co cały motocykl jest bardzo szeroki i stabilny, no i całkiem przyzwoicie radzi sobie w lekkim terenie. Postanowiłem sprawdzić jak się sprawuje w kilkudniowej trasie. Ruszyłem z Bytowa […]

Czytaj dalej